piątek, 11 listopada 2016

OD Jane CD Nick

  - Nie znasz mojej sytuacji, więc się nie wypowiadaj na ten temat - mruknęłam, tknięta do żywego słowami mężczyzny. - Po wojnie wiele ludzi straciło pracę, niektóre zawody całkowicie utraciły swoją wartość ze względu na stan dzisiejszego świata.
Szybko podniosłam kubek do ust, wypijając resztki zimnej już herbaty.
  - Załóżmy, że od zawsze chciałeś być biologiem - powiedziałam po chwili zastanowienia. - Przygotowywałeś się do tego przez całe życie. Specjalne wybierałeś szkoły z kierunkiem biologiczno - chemicznym. Już od początku edukacji wygrywałeś miastowe.. ba, krajowe olimpiady. Dostawałeś stypendia, które przeznaczałeś na dalsze rozwijanie pasji. Doskonale wiedziałeś co jest twoim celem i z wielką pewnością dążyłeś do tego - w tym momencie przerwałam na chwilę, by uspokoić lekko łamiący się głos. - Nagle ni z dupy wszystko niszczy wojna, która zabiera twoją jedyną rodzinę, marzenia i kierunek życia. Byłbyś w stanie pozbierać się po tym i spokojnie podejść do nauki innego zawodu, który przydałby się nowemu rządowi i działał na rzecz Horondy?
Chłopak odłożył kołdrę i poszewkę, z którymi siłował się przez ostatnie kilka minut, pytająco wpatrując się w moja bladą twarz.
  - Przecież mogłaś dołączyć do Tytanów - stwierdził. - Dalibyśmy ci warunki do godnego życia, w tym pracę, dom i jedzenie.
Zaśmiałam się cicho, przeczesując brudne włosy palcami.
  - Nie popieram działalności żadnego z tych chorych ruchów - oznajmiłam, zapadając się plecami w miękki materiał oparcia sofy. - Podcinają sobie nawzajem skrzydła, nie próbując w żadnym stopniu dojść do jakiegokolwiek porozumienia. Obydwaj przywódcy nie chcą przegrać, przez co coraz bardziej zatapiają się w tym gównie. To bardzo dziecinne.
Nick już chciał podważyć moje słowa, jednak przerwałam mu głośnym ziewnięciem.
  - Nie wiem ile masz lat, więc nie mogę stwierdzić czy wyglądasz młodo, czy po prostu jesteś sprytniejszy od innych przedstawicieli swojego rocznika - powiedziałam swobodnie. - A teraz lepiej wpuść tego drugiego do środka. Postaram się nie przeszkadzać wam w rozmowie.

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

© Halucynowaa | WS | X X X